czwartek, 12 stycznia 2012

Moje próby inwestowania na giełdzie :P

Ostatnio postanowiłem spróbować nieco szczęście, bo nie ukrywajmy, w dużej mierze przy inwestowaniu na giełdzie szczęście jest bardzo potrzebne. Z giełdą zetknąłem się nie pierwszy raz,
bowiem wa dawniejszych czasach inwestowałem trochę w fundusze inwestycyjne, na bieżąco śledziłem wiadomości z rynków, indeksy itp. Także jakiś tam ogląda mam. Wiedzę ekonomiczną z racji wykształcenia też jakąś tam posiadam. Zatem postanowiłem tym razem bezpośrednio wejść w akcje. Fundusze to pośrednik, więc potrąca prowizje. Oczywiście jeszcze nie jest to taki grubo z tymi ich prowizjami jak w przypadku produktów sprzedawanych przez tak zwanych doradców finansowych, bo te często są już tak obłożone prowizjami, że można odnieść momentami wrażenie, iż nadają się tylko do tracenia.

Uważam, że nie ma sposobu by jednoznacznie udzielić odpowiedzi na pytanie jak inwestować na giełdzie? Chyba najważniejsze jest to, żeby posiadać wiedzę dotyczącą inwestowania na giełdzie, mieć szczęście, no któremu oczywiście też trzeba pomagać. Koniecznie należy sprawdzać na bieżąco ceny interesujących nas akcji oraz śledzić informacje pochodzące z giełd nie tylko z Polski, ale także dużych giełd zagranicznych. Z mojej subiektywnej perspektywy bardzo liczy się opanowanie i spokój. Bardzo ważne jest także dopasowanie i stworzenie dobrego portfela akcji o wysokim poziomie dywersyfikacji (zróżnicowania). Kolejny ważny element to wyczucie odpowiedniego czasu/momentu - czy teraz akurat jest dobry moment, tego na dzień dzisiejszy nie wiem, to właśnie czas pokarze.

Ja oczywiście pewnie jak większość z Was (zarówno tych aktywnie lokujących swoje oszczędności jak i bardziej konserwatywnych) wiem, że gra na giełdzie to nie jedynie inwestowanie i zarabianie to też spekulacje, ryzyko i stres i straty. Trzeba zatem panować nad emocjami, warto posługiwać się zarówno rozumem, jak i intuicją.

Zastanawiałem się jeszcze nad zainwestowaniem w złoto. Na dzień dzisiejszy sytuacja na świecie jest trudna - echa kryzysu ciągle są odczuwalne, a w taki czasach złoto zawsze drożeje i z pewnością warto lokować kapitał w złoto. Przy czym uważam, że złoto jak i wszystkie inne aktywa należy kupować gdy są tanie i sprzedawać gdy drożeją, a nie odwrotnie. Istnieje też pewna zależność - stabilizacja sytuacji gospodarczej na świecie stymuluje wzrosty na giełdzie, oczywiście jednocześnie spadek cen złota. Z kolei destabilizacja sytuacji na światowych gospodarkach cechuje odwrotna zależność. Na dzień dzisiejszy ceny złota rosną, ale przyjdzie okres, gdy sytuacja ta ulegnie zmianie.

Zapewne za jakiś czas pochwale się, czy mi się udało zarobić, czy niestety wyszedłem na minusie.


Jeśli ktoś z Was inwestuje na giełdzie lub interesuje się tym tematem to zapraszam do dyskusji w moim poradniku dla początkujących pt. "Jak inwestować na giełdzie":

Pod poradnikami toczy się dyskusja w komentarzach.

Brak komentarzy: